Poczta sekretariat@zsbopole.pl Telefon (77) 474 54 54 Adres ul. Niemodlińska 40, 45-761 Opole | link do Vulcan link do strony BIP |

Żegnaj, Słowacjo!!!

PODSUMOWANIE  POBYTU, CZYLI  CO  ROBILIŚMY  NA  STAŻU  ZAWODOWYM  W  ŻYLINIE, NA  SŁOWACJI, W  RAMACH  PROJEKTU  ERASMUS+?

03.03.2024.

Słowacką przygodę rozpoczęliśmy 3 marca 2024 r. Wyjechaliśmy na staż zawodowy organizowany w ramach projektu Erasmus+ do zaprzyjaźnionej z ZSB szkoły budowlanej w Słowacji, w Żylinie. Na miejscu byliśmy około 17.00 i tam powitała nas słowacka koordynatorka Erasmusa, Janka Oravcova. Rozlokowaliśmy się w internacie, poznaliśmy najbliższą okolicę (patrz Lidl:)) i ciekawi, co będzie od jutra poszliśmy spać.

04.03.2024.

W poniedziałek zostaliśmy oficjalnie powitani, zaprezentowano nam szkołę i przedstawiono harmonogram stażu. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy i ruszyliśmy do pracy. Wg programu nasz staż koncentrował się na doskonaleniu umiejętności praktycznych z zakresu technik malarskich, prac w suchej zabudowie oraz okładzinowo-posadzkarskich (kładzenie kafli) z wykorzystaniem materiałów i technologii ekologicznych. Jedna grupa więc  wykonywała prace malarskie, druga ćwiczyła suchą zabudowę. Pouczono nas też o zasadach BHP oraz zapoznano ze sprzętem.

Po południu zwiedzaliśmy Żylinę. To miasto jest stolicą Kraju Żylińskiego, takiego naszego województwa. Jej początki sięgają XIV wieku i są związane z handlem i rzemiosłem. Najciekawsze miejsca w Żylinie to Plac Mariański (rynek), Kościół Świętej Trójcy, Neologiczna Synagoga i zamek Budatin. W Żylinie działają również teatr, teatr lalkowy, orkiestra kameralna, muzeum regionalne i muzeum kultury żydowskiej.

05.03.2024.

Wtorek przyniósł kolejny dzień zmagań z pracami malarskimi i w suchej zabudowie. W ramach czasu wolnego natomiast zwiedziliśmy zamek w Budatinie. Ze względu na skomplikowaną przez przebudowy drogę, na pewno ten dzień zostanie w naszej pamięciJ.

Zamek w Budatinie od XIII wieku chronił ważny szlak handlowy, prowadzący z Węgier na Śląsk. W końcu XVIII wieku obiekt przestał mieć już znaczenie obronne, stał się po prostu rezydencją arystokracji. W latach 20-tych XX wieku dokonano ostatniej już przebudowy pałacu w stylu historyczno-romantycznym. W 1945 r. pałac znacjonalizowano, a park rozparcelowano a po renowacji w latach 50-tych otwarto Považské múzeum. Obecny wygląd pałacu zawdzięczamy ostatecznie renowacji w latach 2007-2013 i od tego roku możemy nadal zwiedzać muzeum. Jedna z części zamku poświęcona jest działalności artystycznej (niezwykłe eksponaty wykonane z drutu), w innych możemy zapoznać się z historią Kraju Żylińskiego.

06.03.2024.

Środa była kolejnym dniem działań w suchej zabudowie i malowaniu, ze zwróceniem uwagi na ekologię tych prac. Natomiast w ramach organizacji czasu wolnego przygotowano dla nas prawdziwą perełkę – wizytę w Rajeckich Teplicach.

Rajskie Cieplice (polska nazwa) jest miejscem odpoczynku i relaksu mieszkańców Żyliny, jej okolic i turystów tłumnie odwiedzających ten teren. Miejscowość ta słynie z przepięknych parków – francuskiego i angielskiego (niestety w marcu nie prezentujących swych najciekawszych walorów) oraz z uzdrowiska Afrodyta, które otoczone są górami Małej Fatry. Uzdrowisko wykorzystuje leczniczą wodę termalną o temperaturze 38°C, której dobroczynne działanie znane jest od XIV wieku. Naturalna lecznicza woda zawierająca jony wapnia i magnezu pozytywnie wpływa na układ ruchowy, sprzyja leczeniu schorzeń neurologicznych, chorób zawodowych i jest polecana w kuracjach pitnych. My mieliśmy okazję zaznać dobroczynnego i relaksującego wpływu tej wody podczas kąpieli w basenach o zróżnicowanej temperaturze wody – od 14 do ponad 40 stopni.

07.03.2024.

Czwartek był dniem, w którym grupy zamieniły się swoimi zadaniami. Grupa 1 (Natalia Stotko, Valeriia Nahisrniak, Karolina Cieśla i Wiktoria Przyłucka) z malowania przeszły do prac w suchej zabudowie, okładania ścian płytami gk oraz montażu podwieszanych sufitów. Grupa 2 (Ola Thomalla, Paulina Wawszczyk, Natalia Szirch i Marcel Chudala), która te umiejętności już przećwiczyła, zaczęła zabawę z technikami malowania.

Po południu natomiast wybraliśmy się na laser game, coś w rodzaju laserowego paintballa. Z pomieszczeń gry dobiegały co rusz okrzyki to strachu, to zaskoczenia, to walki. Gra tak bardzo się spodobała, że umówiliśmy się na wolną sobotę, żeby jeszcze raz w nią się pobawić.

08.03.2024.

Piątek w pracy był drugim dniem zmagań z pracami grup w wybranych obszarach budownictwa wykończeniowego.

I po raz pierwszy mieliśmy czas wyłącznie do naszej dyspozycji. Otrzymaliśmy możliwość skorzystania z siłowni szkoły i podczas całego weekendu szlifowaliśmy formę fizyczną.

09-10.03.2024.

Weekendową sobotę spędziliśmy dość leniwie. Oprócz zebrania, podczas którego podsumowaliśmy pierwszy tydzień, robiliśmy to, co w domu: pranie, sprzątanie, zakupy. W ramach rozrywki wybraliśmy się również na wyżej wspomniany paintball.

Niedziela za to zaskoczyła nas niezbyt przyjazną aurą, co było o tyle problematyczne, że w planach mieliśmy górską wycieczkę w Janosikowe Diery.

Janosikowe Diery znajdziecie w obrębie Parku Narodowego Krywańskiej części Małej Fatry. To zespół głębokich, krętych wąwozów, przez które przemyka erodujący potok. Przez wiele lat cierpliwie wyżłobił on progi skalne, filary oraz przewieszki sprawiając, że dziś czeka tu na Was masa atrakcji. Dodatkowo, Słowacy przyprawili i doprawili szlak po swojemu, dodając sporą ilość mostków, drabinek oraz poręczy. Całość jest całkiem imponująca i zaskakująca. My przeszliśmy trasą przez Dolne Diery przede wszystkim ze względu na pogodę, ponieważ nie wszyscy mieliśmy buty odpowiednie do górskich wędrówek a szlak przez Górne Diery jest znacznie bardziej wymagający. Mimo to, udało nam się zobaczyć piękną trasę i dotrzeć do schroniska, gdzie wypiliśmy gorącą herbatę i ruszyliśmy w drogę powrotną. Żałowaliśmy tylko, że pogoda była w kratkę, bo pewnie podziwialibyśmy jeszcze piękniejsze krajobrazy.

11.03.2024

Poniedziałek  po przyjemnym weekendzie był dniem wytężonej pracy – grupy kończyły swoje zadania w obszarach suchej zabudowy i malowania, przygotowywały się do pracy w obszarze robót posadzkarsko – okładzinowych.

Po południu, dla rozluźnienia, zorganizowano nam Dzień Sportu, podczas którego rozegraliśmy najpierw zacięty mecz Polska – Słowacja w siatkówkę, potem zaś integrowaliśmy się w mieszanych drużynach.

12.03.2024.

Wtorek drugiego tygodnia rozpoczął prace obu grup z kafelkowaniem. Grupy ćwiczyły kładzenie kafli na ścianach i posadzkach. Prace odbywały się w warsztatach szkolnych.

Kolejną rozrywką, którą zafundowali nam Słowacy były kręgle, na które wybraliśmy się z naszymi zaznajomionymi słowackimi uczniami. Było bardzo przyjemnie, a szala zwycięstw przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę.

13-14.03.2024.

Kolejne dni grupy znowu spędziły na pracach okładzinowo – posadzkarskich. Majstrowie obu grup byli z nich bardzo zadowoleni. Popołudnia spędziliśmy natomiast odpoczywając i robiąc zakupy drobiazgów dla naszych bliskich. Już dosyć nam było tęskno do nich i do domu.

15-16.03.2024.

W ostatnim dniu sprawdzono nasze umiejętności w obszarach, w których je  uczniowie ćwiczyli. Wypadli doskonale. Następnie rozebrano prace, zmagazynowano materiały. Majstrowie nie szczędzili pochwał naszym uczniom, co odzwierciedlili w końcowej indywidualnej karcie oceny każdego z nich. Przeprowadzono również test ze znajomości kultury i historii miejsc, które zwiedzaliśmy.

Na zakończenie pobytu w Średniej Zawodowej Szkole Budowlanej w Żylinie jej dyrektor wręczył nam certyfikaty ukończenia mobilności w ramach projektu ZSB w Opolu – kompetencje uczniów to sukces 2023. i drobne upominki, żebyśmy zapamiętali pobyt u nich. I już mogliśmy wracać do domów.

 

Podsumowując – czas spędzony na Słowacji oceniamy jako doskonały i pod względem nauki, i czasu wolnego, i troski o nas i nasze dobre samopoczucie. Z noclegów i wyżywienia także jesteśmy zadowoleni. Nasze opinie o wyjeździe wyraziliśmy w ankietach potażowych oraz w raportach, które złożyliśmy po powrocie do Polski. Mamy gorącą nadzieję, że będziemy jeszcze mogli wziąć udział w takim przedsięwzięciu jak projekt Erasmus+.

 

 

Żegnaj, Słowacjo!!!
Przewiń na górę
Przejdź do treści